Łączna liczba wyświetleń

sobota, 29 grudnia 2012

piątek, 28 grudnia 2012

Alfabet Directioner:**

Alfabet Directioner
A- Andy, Another World, Anglia, Anne, Amy, anioły
B- Back For You, Bradford, Bad Boy, Boobear, Baby Lux, British, Bromance
C- cud natury, c'mon c'mon, cheshire, cat, Change My Mind, carrot
D- Directioners, Daddy, Danielle, Doncaster, Demi
E- England, Eleanor, Everything About you, Ed Sheeran
F- Forever Young, Food, Fzzy
G-Gotta Be You, Gemma, Greace
H- Harry, Holmes Chapel, Higgins, Heart Attack, Horan, Holmes Chapel, Home, Handsome
I- I would, I wish, I want, Irresistible, Irlandia, I Should've Kissed You
J- James, Javaad, Josh, Jon, Joke
K- Kiss You, Kevin, Kochamy Was, Kids in America
L- Lwwy, Lanielle, Liam, Louis, Little Things, Last first kiss, Loved you First, luty, Larry
M- Magic, Moments, More Than This, Malik
N- Niall, Na na na, Nobody Compares, Nobody Knows, Niam, Nouis, Narry, Nado's
O- One Direction, One Things, Only Girl(In The World), Over Again
P-Perrie, paski, Payne, Peazer, Paul
R- Rock Me, reklama Pepsi, Ruth
S- Styles, Safaa, Summer Love, Stand Up, Stole My Heart, Save You Tonight, Sexi boys
T- Taken, Tomlinson, Tommo, Tom, Trisha, Take Me Home, Truly Madly Deeply
U- Up All Night, Use Somebody
V- _________
W-WMYB, Wishing On A Star, William, Wolverhampton
X-X-factor
Y- You Are So Beautiful, Your Song
Z- Zayn, Ziall, Zouis, Zarry, Ziam

czwartek, 27 grudnia 2012

Imagin;*

Chciałaś oznajmić Niallowi ,że jesteś w ciąży ale bałaś się jego reakcji.W końcu odważyłaś się i poszłaś do salonu gdzie obecnie znajdował się twój ukochany.
[T.I]- Niall muszę ci coś powiedzieć!
N- słucham Cię , skarbie
[T.I]- bo , ja jestem w....w....w ciąży!
N- co..? Ja nie chce tego dziecka!-wykrzyczał i poszedł schować się do lodówki.
Ty zaś ze łzami w oczach  pojechałaś do reszty chłopaków , aby im o tym powiedzieć.Przyjaciele tłumaczyli Ci , że to z nerwów , ale ty i tak byłaś nieugięta .Postanowiliście znaczy chłopcy postanowili przemówić Niallowi do rozsądku dlatego pojechaliście do waszego wspólnego domu (twojego i Nialla) . Ty z Harrym , Zaynem i Louisem , a Liam poszedł porozmawiać z głodomorem.
W KUCHNI:
L- Niall , wyjdz z tej lodówki i idz powiedz [T.I] że chcesz tego dziecka!
N-nie.
L- Zjedz snikersa!-podaje mu batonika
N- ale po co..?
L- Bo jak jesteś głodny to zaczynasz gwiazdorzyć.!
Niall po zjedzeniu uświadomił sobie ,że źle postąpił i tak naprawde chce tego dziecka. Po 7 miesiącach przychodzi na świat mały Horanek.
KONIEC

__________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________
Imagin nie mój ale fajny więc postanowiłam że go dodam..!
zaczynam oprócz opowiadania pisać dedyki więc w komentarzach piszcie z kim i dla kogo..!


wtorek, 11 grudnia 2012

Rozdział 3 cz.2

Zastanowiłam się i po chwili odparłam:
- może się przejdziemy ..?
-ok , nie ma sprawy - odparł
Szliście w ciszy dopóki ON nie przerwał milczenia .
-zagrajmy w 5 pytań co.?
-ok  a więc ja pierwsza ....ulubiony kolor?
- różowy , nie żebym był jakimś lalusiem albo coś..!-odparł i po chwili znów usłyszałam jego głos- ilu miałaś chłopaków?
-1 lecz tak jakby go nie było za bardzo mnie skrzywdził!
- Opowiedz mi o nich
- Dobra ale oprócz ciebie nikt się nie może dowiedzieć , jasne?
-ok-powiedział i dał mi mówić
- A wiec pierwszy miał na imię David , chodziłam z nim jak miałam 16 lat. Moi rodzice się wtedy często kłócili a powodem tych kłótni byłam ja . Zaczęłam wtedy wagarować a właśnie David chciał mi pomóc wiec dawał mi narkotyki. Próbowałam skończyć w z tym ale on mnie nachodził. W pewną sobotnią noc byłam strasznie pijana a on to wykorzystał i mnie .......zgw......zgwa....łcił. Moi rodzice jak się dowiedzieli zgłosili sprawę na policje i dostał dożywocie bo molestował jeszcze 5 innych dziewczyn.-rozkleiłam się na maxa
-Ej Magda , nie przejmuj sie nim masz życię, masz Eleanor ,chłopaków , mnie...-przystanął-zacznij życie od nowa.
-myślisz że mogę cieszyć się życiem..
-no oczywiście dlaczego nie..?
- dobra to choćmy do tej galerii zrobimy zakupy a potem może pójdziemy coś zjeść..?co ty na to..?-zapytałam
-ok mi pasuje.!
Szybko powędrowaliśmy do centrum. Na wejściu oczywiście fanki. Stanęłam z boku i obserwowałam jak to nasz Harold rozdaje autografy. Po 30 min. znudziło się Harremu rozdawanie tych podpisów więc podszedł do mnie złapał za rękę i zaciągnął do najbliższego sklepu z biżuterią.Zastanawiałam się po co on mnie tu przyciągnął więc zapytałam:
-po co tu przyszliśmy ..?
-bo muszę kupić prezent mojej ....-zastanowił się-dziewczynie.!-odparł
-aha to ja poczekam na korytarzu -powiedziałam i wyszłam ze łzami w oczach
Czekałam na niego dobre 20 min a jego dalej nie było więc postanowiłam ze tam wejdę tak aby nie zauważył. Podsłuchałam jego rozmowę z sprzedawcą:
-to dla tej ślicznej damy która właśnie wyszła..?-spytał sprzedawca
-tak mam zamiar poprosić ją o chodzenie a muszę jej sprawić przyjemność-odparł zapłacił i wyszedł
-już jestem, idziemy na zakupy?
-tak możemy iść-powiedziałam
- to może się rozdzielimy i za 1h tutaj się spotkamy.?-zapytałam
-ok to za godzinę koło tej ławki-odparł i odszedł. Ja zaś poszłam w przeciwnym kierunku. Doszłam do sklepu z bielizną.Kupiłam  tam komplet bielizny. (link). Następnie udałam się do odzieżowego a tam kupiłam to :, sukienkę , i taki zestaw ubrań. Z obuwniczego wyniosłam buty .
Zmęczona noszeniami ciężkich toreb postanowiłam iść na miejsce spotkania. Zaszłam a tam Harry z większą ilością toreb siedział i na mnie czekał
- idziemy do domu czy coś zjeść ?-zapytał
-wiesz , ja nie jestem głodna narazie więc chyba do domu ale jak ty chcesz iść to spoko;)-odparłam
-nie idziemy do domu tam zrobimy sobie kolacje i porozmawiamy..!
-a na jaki temat chcesz porozmawiać/-zapytałam
-zobaczysz , daj rękę i zmykamy - powiedział biorąc mnie za rękę
-ok;P
Wyszliśmy z CH a tam stała i czekała na nas limuzyna.Byłam bardzo zdziwiona przecież to tylko wypad na zakupy. Ale nic wsiadłam i jechaliśmy. W końcu Harry zaczął mówić:
-Jak dojedziemy to proszę cię abyś poszła do siebie i się ubrała elegancko :P-poprosił
-ok a z jakiej to okazji..?
-zobaczysz:*
Nagle zaczął się tajemniczo przysuwać , ja zdenerwowana też powoli. W końcu złączyliśmy się w pocałunku  Nie protestowałam tylko pogłębiłam się w tej jakże miłej chwili. Na początku Harry pomału a z chwila coraz namiętniej . Oderwaliśmy się od siebie i cali szczęśliwi siedzieliśmy cicho aż pod dom. Wyszłam z limuzyny pozabierawszy swoje torby bez słowa popędziłam do wejścia a tam usłyszałam ze Harry mnie woła
- Magda to o 18 zejdź na dół , proszę- powiedział , a ja weszłam do domu .
Spojrzałam na zegar na ścianie w przedpokoju a tam godzina 12 . Dopiero-pomyślałam
Poszłam do siebie do pokoju. Odłożyłam torby i nie miałam co robić . Położyłam się na łóżku i rozmyślałam co miał znaczyć ten pocałunek . Poczułam motyle w brzuchu. Dziwne.Rozmyślając tak zasnęłam.
Obudziłam się ok. 17.25. Nie zdążę-pomyślałam. Szybkim biegiem wparowałam do garderoby aby przyszykować ciuchy . Mój ostateczny wybór to. Zrobiłam makijaż , uczesałam się i gotowa wyszłam na korytarz. Tam czekała na mnie miła niespodzianka. Po całym domu byłe rozsypane płatki róż . Na ścianach były poprzyklejane karteczki w którą stronę mam iść. Podążałam za strzałkami te zaprowadziły mnie do salonu. Gdy tam doszłam zobaczyłam Harrego klęczącego przede mną i poprawiającego muchę
-Harry wstań bo się jeszcze rozchorujesz od tych zimnych płytek-powiedziałam do niego
-to nic najpierw coś ci muszę powiedzieć- zrobił chwilę przerwy- Magda od kiedy cię pierwszy raz zobaczyłem myślałem że się anioł do nas wprowadza. Chciałem ci powiedzieć że zakochałem się w tobie i mam małe pytanko : Będziesz moją dziewczyną? -zapytał zestresowany
-o jej Harry to było piękne ale chyba będę musiała powiedzieć......tak-krzyknęłam na cały dom
Harry wstał przytulił cię i pocałował.
-mam coś dla ciebie -powiedział i wyjął z kieszeni naszyjnik . Zapiął mi go na szyi i się uśmiechnął
-dziękuje , jesteś kochany wiesz?
-wiem ,  a teraz siadaj kolacja nam stygnie. Powiedział i odsunął mi krzesło. Po zjedzonej kolacji postanowiliśmy zostać w domu i urządzić sobie seans filmowy. Harry poszedł do kuchni po popcorn i picie a ja zajęłam się wyborem filmu. Postanowiliśmy oglądać komedię romantyczną. Po upływie 2h odpłynęłam w objęcia Morfeusza. 




niedziela, 2 grudnia 2012

Rozdział 3;) cz.1


Rano obudziłam się bardzo wyspana. Spojrzałam na zegarek na telefonie a tam dopiero godzina 6.31.Co ja będę robić?- Pomyślałam. Postanowiłam wstać, przebrałam się(link) , uczesałam(link) wyszłam z pokoju zadowolona od ucha do ucha. Przechodziłam koło pokoju Hazzy, coś mnie podkusiło żeby wejść tam i zobaczyć jak śpi. Powili otworzyłam drzwi i weszłam a tam zastał mnie taki widok(link) Zrobiłam mu zdjęcie i wyszłam z powrotem na korytarz. Podekscytowana powędrowałam do kuchni żeby zrobić wszystkim śniadanie , ale podwójne dla  Horana oczywiście.Postanowiłam zrobić gofry , wyjęłam 2 tostery i zaczęłam nalewać na nie ciasto przygotowanie prze chwilą. Efektem mojej pracy były 2 duże talerze gofrów.
Wtedy usłyszałam że po schodach schodzą jacyś domownicy. Szybko wyciągnęłam  nutellę  , bitą śmietanę i dżem truskawkowy.Okazało się że to Eleanor.
-Hej - powiedziałam
-siemka, jak pierwsza noc u nas
-a powiem ci że świetni jeszcze się tak nigdy nie wyspałam-odparłam nakładając na jej talerz gofra
-to fajnie-powiedziała i zabrała sie za jedzenie śniadania
Po chwili zaczęli schodzić się pozostali domownicy.Wszyscy zjedli ze smakiem przygotowane przeze mnie śniadanie i rozeszli się do swoich pokoi aby wykonać poranną toaletę. Ja z powodu że byłam juz wyszykowana poszłam przed telewizor i z zaciekawieniem oglądałam włączony przed chwilą telewizor.Skakałam po kanałach i natrafiłam na MTV . Było tam MOJE ZDJĘCIE....!Co do jasnej cholerci to ma być?-pomyślałam.Mówili tam że cytuje: " do domu One Direction wprowadza się nowa dziewczyna , czy któryś z chłopaków już nie był singlem" reszty mi się nie chciało słuchać  , niech myślą sobie co chcą.Wtedy na dół zbiegł Liam siadł koło ciebie i po chwili ciszy , zapytał:
-co chcesz dziś robić?
-wiesz , ja sie dostosuje do was-odpowiedziałaś
Potem waszą rozmowę przerwała reszta.
-o czym tak plotkujecie-zapytał Louis
-o niczym - odparłam
-tak jasne ale nie ważne Magda jak ci się podobała nasza niespodzianka
-powiem szczerze że zaskoczyła mnie
- o to chodziło-powiedział Zayn i się uśmiechnął
Po chwili znów ciągnęłam rozmowę.
-mam pytanie czy ktoś pójdzie ze mną do CH bo muszę kupić sobie trochę ciuchów bo moja garderoba jest pusta?-zapytałam
-ja z Eleanor jedziemy do Doncaster do mojej mamy i wrócimy w nocy więc odpadamy-odparł Louis i razem z Elą wyszli z domu żegnając się z nami
-ja z Zaynem idziemy do Little Mix więc też nie mozemy-powiedział Liam
-Harry , Niall..?-zapytałam
-ja nie mogę-odparł Niall
-a ja z chęcią pójdę z tobą -powiedział  Harry
-ok, więc za 20 min na dole-odparłam i poleciałam do swojego pokoju
Szybko wyciągłam ubranie(link).Przebrałam się i włożyłam do torebki portfel i telefon.Zeszłam na dół Harry już czekał więc ruszyliśmy do centrum.
-jedziemy autem czy piechotka.-zapytał....... 
__________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________

W wtorek druga część..!